R2-D2 to droid astromechaniczny, który odegrał znaczącą rolę lub był obecny przy najważniejszych wydarzeniach w historii Galaktyki. W czasach upadku Republiki przetrwał inwazję na Naboo, pomagając młodemu Anakinowi Skywalkerowi zniszczyć centrum dowodzenia droidami na orbicie. Był też na Geonosis, gdzie rozpoczął się konflikt zwany wojnami klonów, w których także miał swój niemały udział. Gdy powstało Imperium, R2 był obecny na Mustafar, następnie przy porodzie Padmé Amidali, aż dostał się pod opiekę kapitana Tantive IV. Wiele lat później miał swój niemały udział w galaktycznej wojnie domowej, podczas formowania się Nowej Republiki i jej walki z resztkami Imperium, podczas wojny z Yuuzhan Vongami i Mrocznym Gniazdem, a także w trakcie drugiej koreliańskiej insurekcji. W tym okresie najczęściej należał do rodziny Skywalkerów lub Solo. Spis treści [ukryj]


 

Artoo ma 96 cm wzrostu. Składa się z metalowego korpusu opartego o dwie nogi z gąsienicami, a także trzecią, wysuwaną. Ma także poruszaną głowicę, która obraca się na owalnym pierścieniu. Na głowicy zamieszczony jest główny receptor optyczny oraz oko radarowe. Jest tam też projektor holograficzny, dzięki któremu Artoo może odtwarzać hologramowe projekcje. Na korpusie oprócz wentylatorów oraz głośnika znajdują się różnego rodzaje ramiona i urządzenia dodatkowe. Oto niektóre z nich:
ramię złącza komputera służy do podłączenia R2 do terminalu w celu wymiany informacji i wprowadzenia poleceń
ramię chwytaka pozwala Artoo manipulować przedmiotami i podczas lotów kosmicznych naprawiać przewody energetyczne
ramię ładowania energetycznego pozwala R2-D2 na ładowanie układów zasilających martwych maszyn i wysyłanie impulsów przez uszkodzone obwody dla testów diagnostycznych.
silniki odrzutowe zamontowane na dwóch nogach
gaśnica
przyssawka



 

Droidy astromechaniczne są projektowane głównie do pracy w próżni. Ich nadrzędnym celem jest naprawianie statków, gdy te znajdują się w przestrzeni kosmicznej. Pierwsze wzmianki o R2-D2 mówią o tym, że został on skonstruowany właśnie w tym celu dla myśliwców N-1 Naboo.


W 32 BBY, R2-D2 razem z kilkoma innymi droidami astromechanicznymi leciał na statku Królowej Amidali uciekając z Naboo przed Separatystami. Osłony statku, zostały uszkodzone, przez blokadę. Droidy będące na statku zostały wysłane do naprawy usterki. Wszystkie oprócz R2-D2 zostały zestrzelone. Gdy osłony przestały działać R2 obszedł główny obwód i przywrócił zasilanie, za co został nagrodzony, przez Królową. Królowa - podająca się za służkę - wyczyściła R2. Na Tatooine, gdzie musiano lądować z powodu uszkodzenia hipernapędu, R2-D2 poznał C-3PO swojego późniejszego przyjaciela, z którym od razu łatwo znalazł wspólny język. Po powrocie na Naboo R2 pomagał w walce, a następnie odegrał dużą rolę w zniszczeniu Centrum Dowodzenia Droidami jako droid astromechaniczny Anakina Skywalkera.

Tuż przed rozpoczęciem wojen klonów Artoo miał okazję głębiej zaprzyjaźnić się z C-3PO na pustynnej planecie Tatooine, a później podczas bitwy o Geonosis. W trakcie wojen klonów Artoo był świadkiem sekretnego ślubu Anakina Skywalkera z Padmé Amidalą, później towarzyszył młodemu Jedi i jego mistrzowi Obi-Wanowi Kenobiemu w tajnych misjach dla Zakonu Jedi. Jego zadanie polegało głównie na naprawie usterek w myśliwcach.
Plany o taktyce Republiki


 

Artoo nigdy nie miał czyszczonej pamięci, przez co o mały włos nie wpadł w ręce Separatystów. Podczas Bitwy na Bothawui myśliwiec, w którym był Anakin Skywalker, doznał takiego uszkodzenia, że Anakin (już na Niszczycielu) myślał, że R2-D2 zginął. W rzeczywistości R2 został "ocalony" przez tradoshańskiego zbieracza, Gha Nachkt'a. Gdy Anakin i Ahsoka przybyli na jego statek w celu poszukiwania R2-D2, Trandoshanin ukrył Artoo przed nimi, gdyż wcześniej zdobył sojusz z Generałem Grievous - miał mu dostarczyć droida w zamian za cenę. W czasie drogi, Artoo próbował dwa razy zwiać; najpierw zamierzał niespostrzeżenie ulotnić się (w dodatku wykiwał robota-zabójcę), lecz został przyłapany przez Gha Nachkta. Za drugim razem, kiedy tradonshański statek dotarł na orbitę księżyca Ruusan. Wtedy zamierzał wysłać Anakinowi przekaz o lokalizacji bazy nasłuchowej, lecz ponownie Gha Nachkt go przyłapał. Po przybyciu do bazy Skytop, Grievous rozpoczął wydobywanie danych z banku pamięci Artoo. Jak tylko Gha Nachkt odkrył jego plany, zamierzał dostać większą zapłatę i wtedy Grievous dał mu ją w wersji zabicia mieczem świetlnym. Potem R2-D2 został zabrany przez czterech Magna-Guardów do statku generała, lecz wtedy ocalił go Anakin. Gdy się dowiedzieli, że R3-S6, zastępczy droid Anakina, był szpiegiem Separatystów, R2 ruszył do panelu na zewnętrzej platformie, skąd otworzył wyjście z bazy, która akurat była w stanie zagrożonym. R2 musiał stoczyć walkę z R3, który przybył go wyeliminować. W czasie walki R2 wylał olej na R3 i chciał go zrzucić, lecz droid-szpieg nie chciał się poddać i szybko uczepił się R2 swoją przyssawką. Baryłkowaty droid Anakina nie zamierzał tanio sprzedać swej skóry i podpalił olej silniczkiem umieszczonym w swej nodze, a potem, używając piły, obciął linkę, przez co R3-S6 spadł z mostu i zginął, uderzając o kawałek metalu. Wtedy przyleciał Anakin Skywalker i uratował go, a stacja nasłuchowa uległa zniszczeniu
Czasy Imperium

Niewiele wiadomo o tym okresie w życiu Artoo. Pewne jest, że wraz z C-3PO byli pomocnikami Leii Organy na Alderaanie.

W roku 0 BBY statek Tantive IV, lecący z tajnymi planami Gwiazdy Śmierci, został zaatakowany przez Gwiezdny niszczyciel Imperium. Na pokładzie znajdowała się księżniczka Leia Organa, która ukryła tajne plany super broni Imperium w pamięci Artoo. Droid w ostatniej chwili zdołał wraz z C-3PO uciec z opanowanego przez szturmowców statku, ewakuując się w kapsule ratunkowej, której Imperium nie zestrzeliło, ponieważ nie wykryto organizmów żywych. Wylądowali na planecie Tatooine, gdzie po kłótni, rozeszli się w różne strony. Oboje zostali porwani przez Jawów. Droidy zostały sprzedane farmerowi Owenowi Larsowi, wujowi młodego Luke'a Skywalkera.

Artoo wiedział, że musi dostarczyć dane zawarte w sobie Obi-Wanowi Kenobiemu. Zdecydował się uciec od Larsów i Luke'a Skywalkera na pustynię w poszukiwaniu starca. Tam na drugi dzień został odnaleziony przez Threepia i Luke'a. Wkrótce wszystkich zaatakowali Ludzi Pustyni. Uratował ich Ben Kenobi, którego to szukał mały astrodroid. Zaprowadził ich do swojej chatki, a tam Artoo pokazał hologram od Leii Organy, która wyjaśniła, by dostarczyć plany nowej superbroni Imperium zawartej w R2 jej ojcu, Bailowi Organie. Artoo po wielu perypetiach wziął w końcu udział w bitwie o Yavin u boku Luke'a Skywalkera w jego X-wingu.

Artoo przygotowywał X-Winga podczas bitwy o Hoth, a póżniej poleciał z Luke'iem na Dagobah, do mistrza Jedi Yody, u którego Luke odbył szkolenie. Następnie pomógł Lei, Luke'owi, Chewiemu i Lando w ucieczce z miasta w chmurach na Bespinie. Trzy lata później brał udział w misji na księżycu Endor, gdzie pomógł rebeliantom zniszczyć generator pola energetycznego drugiej Gwiazdy Śmierci.

Gdy powstała Nowa Republika, Artoo nadal nie miał łatwego życia. Wielokrotnie towarzyszył Luke'owi w jego tajnych misjach, podczas których bardzo często narażony był na dezintegrację. Bardzo rzadko rozstawał się z C-3PO.

Podczas Wojny z Mrocznym Gniazdem Artoo został tymczasowo odsunięty od służby u boku Luke z powodu problemów ze swoim systemem. Także w czasie wojny z Killikami Artoo z pomocą Ghenta wyświetlił Luke'owi kilka hologramów na temat jego rodziców. Starał się on uniknąć tego poprzez twierdzenia takie jak, "Nie wiem o co chodzi", czy przeskakiwanie informacji w systemie. Do hologramów między innymi zaliczała się scena uśmiercenia dzieci Jedi przez jego ojca. By odtworzyć hologramy Artoo potrzebował specjalnego kodu. Niestety hologramy przepadły z powodu przegrzania omnibramki, zabezpieczenia, które uniemożliwiało wykradanie informacji. Ostatnim przekazanym hologramem był hologram narodzin Luke'a oraz Lei.

Cade Skywalker, potomek Luke'a odziedziczył Artoo na planecie Ossus w podziemiach zniszczonej akademii. Ofiarował mu go K'kruhk.
 

Droidy astromechaniczne, gdy nie mają zbyt często czyszczonej pamięci, nabierają swego rodzaju "osobowości". Przykładowo, gdy Artoo służył Luke'owi w jego myśliwcu, to po pewnym czasie zwiększyła się o ponad 30% szybkość współpracy między nim, a X-wingiem. W wyniku tego tylko R2-D2 mógł wykonywać procedury przedstartowe myśliwca, gdyż wychodziło mu to o wiele szybciej niż obsłudze doków. Droid, który nabierze osobowości lub jej szczątkowe ślady, staje się często humorzasty, ale w pewnym sensie upodabnia się do właściciela. Jednak nie zbyt częste czyszczenie pamięci może przysporzyć wielu kłopotów. Przykładem tego było zniszczenie myśliwca Anakina Skywalkera, gdyż wtedy R2-D2 miał przejść w ręce Generała Grievousa.

Źródło:www.ossus.pl